Lubań i okolice

Grunt to rodzinka! Zebraliśmy masę miłych wspomnień i … niemało prowiantu na dalszą drogę. Wyroby wysokoprocentowe też się znalazły, tylko szkoda, że już nie będziemy ich spożywać w tak doborowym towarzystwie.

W pamięci zostaną też zielone połacie łąk i lasów Dolnego Śląska. Zawsze wspaniale tam wracać i żal wyjeżdżać.

Lubańska starówka:

 

 

Wspomnienia:

 

 

Dom Andrzeja i Gosi przed i po:

 

 

I w drogę…

 

Po drodze do Szczecina z wizytą w lubuskich winnicach

 

Jeszcze szybki serwis kampera przy trasie

 

A dziś Szczecin i już czuję morze…