Sycylia – wiedźma południa

27 kwietnia – 26 maja 2018

 

Sycylia – starożytna Sikania – nasza wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Magiczna wyspa często witająca przybyszów dymiącym wulkanem. Mieszanka historii, sztuki, mitologii, wielu kultur powoduje, że ta największa wyspa Morza Śródziemnego przyciąga jak magnez, zachwyca, inspiruje, a czasem też drażni.

Przybycie na Sycylię samochodem jest dziecinnie proste. Wystarczy przejechać 2,5 tys kilometrów autostradami, a następnie w Villa San Giovanni lub Reggio di Calabria wjechać na jeden z promów odpływających co 20 min, aby po 30 min znaleźć się w innym świecie.

Jeśli nie chce się przeżyć szoku kulturowego, można zatrzymać się na aklimatyzację w Neapolu. Będzie łatwiej.

Gdy za pierwszym razem zjechaliśmy z promu w Mesynie chcieliśmy porzucić samochód i uciekać. Tym razem wiedzieliśmy już co nas czeka i braliśmy zgiełk, pęd i chaos na spokojnie, a wręcz z łezką nostalgii w oku. Tęskniliśmy za tą wiedźmą, Sycylią.

Nasz Tour de Sicilia rozpoczęliśmy od północnego wybrzeża wyspy. Przejechaliśmy je całe od krańca wschodniego do Trapani na zachodzie, następnie jechaliśmy dalej wzdłuż wybrzeża kierując się na południe do Agrygentu i tu odbiliśmy w głąb wyspy do Enny. Pokręciliśmy się szlakiem sycylijskiego baroku zahaczając o nadmorskie wioski, minęliśmy Syrakuzy, które poznaliśmy we wcześniejszej podróży, i znów trzymając się południowego wybrzeża powoli wracaliśmy w kierunku Mesyny. Wielką przygodą, jak również kluczem do zrozumienia historii wyspy była dla nas wyczerpująca wędrówka do centralnego krateru Etny.

 

 

Spędziliśmy na wyspie miesiąc, ale żeby poznać ją dokładnie trzeba co najmniej drugie tyle. Sycylia jest wyjątkowo różnorodna, naszpikowana starożytnymi i nowożytnymi zabytkami, z pięknym wybrzeżem i górami, wyborną kuchnią, odrębną od Włoch kontynentalnych. Nade wszystko jednak zamieszkują ją wyjątkowi ludzie, którzy posługują się językiem niezrozumiałym dla Włochów, a co mówić dla nas, którzy nie do końca zaakceptowali przynależność do Italii, za nic mają europejskie regulacje i standardy i jak nikt inny potrafią zarażać radością życia i otwartością na drugiego człowieka.

Migawki z Sycylii

 

San Marco d’Alunzio

 

Latarnia morska w Cefalu

 

Katedra w Monreale

 

Palermo

 

Park Narodowy Zingaro

 

Widok z Erice

 

Mazara del Vallo

 

Scala dei Turchi – widok z kampera

 

Kotka z Agrygentu, która chciała pojechać z nami

 

Enna

 

Włosi tłumaczą na angielski w Piazza Amerina 😉

 

Caltagirone

 

Punta Secca

 

Modica

 

Cavagrande

 

Katania

 

Piknik na Etnie

 

Taormina

 

Sycylia. Czas. Start.

 

K