1 – 8 kwietnia 2018
Mamy swój Rzym. Można powiedzieć, że się zadomowiliśmy. Stolicę Włoch kochamy miłością wielką i pewnie trochę ślepą. Bo już nawet nie dostrzegamy ton śmieci, dziurawych dróg i tłumu turystów. Pokornie stajemy w kolejce do Panteonu, aby po raz kolejny zobaczyć idealne wnętrze najpiękniejszej kopuły świata i przepychamy się przez kolejne warstwy ludzkie, aby znów spojrzeć na Fontanę di Trevi i wyobrazić sobie jak kąpiemy się w ubraniu w tej najbardziej romantycznej scenerii EVER.